Bakteryjne zapalenie pochwy to nic innego jak zakażenie, które pojawia się, gdy w okolicach intymnych dochodzi do namnożenia mikrobów, powodujących podrażnienie śluzówki. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że kobiecą pochwę kolonizują miliony drobnoustrojów, dla których jest to naturalne środowisko życia.

Kobiecy organizm to bardzo złożony mechanizm, który co miesiąc przygotowuje się do przyjęcia w macicy potencjalnego nowego życia. Rzecz jasna, nie zawsze tak się dzieje, a zbędne tkanki i śluz nagromadzone w kobiecych narządach zostają wydalone na zewnątrz – tylko podczas menstruacji, ale również w trakcie całego cyklu.

Choroby przenoszone drogą płciową są powszechnie znane dzięki mediom oraz lekarzom. Na temat rzeżączki, HIV czy kiły dostępnych jest wiele informacji, bowiem skutki zarażenia mogą mieć nie tylko przykre objawy, lecz także groźne dla zdrowia konsekwencje.

Upławy mogą być spowodowane różnymi czynnikami. Zaburzenia hormonalne, menopauza, rzęsistkowica. Jednak najczęstszymi przyczynami ich powstawania są bakteryjne zapalenia pochwy i grzybica. Dokładne badania ginekologiczne pozwalają postawić właściwą diagnozę i rozpocząć leczenie.

Kobiety często zastanawiają się, w jaki sposób mogą oddziaływać na siebie cykl menstruacyjny i infekcja intymna. Czy zaburzenia hormonalne są czynnikiem sprzyjającym rozwojowi nieżytów? A może jest na odwrót i to stany zapalne przyczyniają się do opóźnień bądź zaniku krwawienia?

W przypadku bezpośredniego powiązania zakażeń i infekcji dróg rozrodczych z bezpłodnością, należy zachować przede wszystkim zdrowy rozsądek, oceniając zagrożenie. Panika czy zbytnia ekscytacja nie jest tu dobrym doradcą, bowiem nawet powracające infekcje nie powodują bezpośrednio bezpłodności.

Drożdżyca narządów płciowych jest dolegliwością dosyć powszechną. Według szacunków podanych na łamach serwisu Virtual Medical Center, dotyka 3 na 4 kobiety, z czego u połowy z nich następuje jedno lub dwukrotny nawrót.

W przeciwieństwie do fizjologicznej wydzieliny, upławy są sygnałem infekcji w obrębie narządów rodnych. Nie można ich lekceważyć, bo nieleczone infekcje mogą uszkodzić jajniki, jajowody i macicę.

Naukowcy wykazali, że pałeczki kwasu mlekowego Lactobacillus stanowią aż 96% flory bakteryjnej dróg rodnych u statystycznej zdrowej Polki. Te dobroczynne bakterie zakwaszają pochwę i hamują wzrost szkodliwych bakterii oraz grzybów, dlatego ich obecność w okolicach intymnych jest z medycznego punktu widzenia więcej niż pożądana.